Wielton
Wielton
Szkolenia MPM pozwoliły szerzej spojrzeć na tematykę związaną z produkcją, logistyką oraz zarządzaniem gospodarką magazynową, dzięki nim odkrywamy nowy punkt patrzenia na problem a tym samym pojawiają się nowe rozwiązania.
Dzięki licznym przykładom różnych firm podawanych na szkoleniach, można utożsamić się z inną firmą, która miała podobne problemy i dzięki czyimś rozwiązaniom budować swój sukces - „Głupi człowiek nie uczy się na błędach, mądry człowiek uczy się na swoich błędach, geniusz uczy się na błędach innych”.
Damian Pastuszczak, Specjalista ds. planowania produkcji, Wielton
czerwiec 2017
O MPM Productivity Management dowiedzieliśmy się po raz pierwszy w 2012 roku od kolegi, szefa planowania, który dołączył do naszej załogi przechodząc z innej firmy. Co prawda, najpierw opowiedział o standardzie APICS, ale jak APICS, to i o firmie MPM, która prowadzi szkolenia z tego zakresu.
Byliśmy wtedy głodni wiedzy. W przedsiębiorstwie pojawiały się problemy komunikacyjne pomiędzy działami, trudno nam było znaleźć płaszczyznę porozumienia. Wcześniej organizowaliśmy szkolenia, jednak dotykały one optymalizacji obszaru produkcji wybiórczo, żadne w sposób całościowy. Kiedy kolega wspomniał nam o możliwości uchwycenia wszystkich procesów w łańcuchu dostaw w ramach jednego standardu, postanowiliśmy spróbować. I tak nawiązaliśmy kontakt z MPM Productivity Management. Oferta tej firmy na tle innych była dla nas czymś nowym. Nikt nie proponował tak bogatego zakresu szkoleń w kontekście zarządzania, zintegrowanego planowania i prognozowania.
Pierwsze nasze spotkanie dotyczyło fundamentów planowania i sterowania produkcją. Pojawił się na nim zarząd firmy, kadra menedżerska, dyrektorzy i kierownicy. Wywołało spore zainteresowanie. To było otwarcie horyzontów dla wszystkich: zjawiska zachodzące w łańcuchu dostaw, tak dobrze nam znane z codziennej pracy, zostały wtedy ubrane w definicje i pojęcia, poznaliśmy też klasyfikację ABCD Olivera Wight’a i próbowaliśmy według niej skategoryzować naszą organizację.
Spotkanie poprowadził Bogusz Dworak. Dał się poznać jako fachowiec, który świetnie zna standardy APICS i doskonale się po nich porusza. Wrażenie zrobiło na nas jego doświadczenie zawodowe. Chętnie się nim z nami dzielił - miał bowiem do czynienia z planowaniem operacyjnym i szczegółowym harmonogramowaniem w wielu firmach. Dzięki temu chętnie przystąpiliśmy do poznawania teorii, a potem do jej wdrożenia w naszej organizacji.
Postanowiłem przejść wszystkie moduły APICS. Gdy objąłem stanowisko kierownika działu planowania, wprowadziłem wymóg zapoznania się ze standardami dla wszystkich planistów operacyjnych. Oprócz mnie, jeszcze 4 osoby z naszej firmy przeszły wszystkie moduły.
Nawiązaliśmy dodatkową współpracę z MPM realizując projekt zintegrowanego planowania wewnątrz naszej firmy. W jego ramach przeszkoliliśmy ponad 15 osób. Zbyszek prowadził wtedy także sesje coachingowe, na których mogliśmy się dzielić doświadczeniami w trakcie uruchamiania projektu. Dużym osiągnięciem było wówczas zbudowanie świadomości wokół zintegrowanego planowania pośród wszystkich obszarów, które biorą udział w organizacji w procesowaniu zleceń i tworzeniu biznesu. Mieliśmy zaangażowany zarząd, dyrektora łańcucha dostaw, dyrektora operacyjnego, magazyny, dział zakupów operacyjnych, planowania, przedstawicieli produkcji, product managementu i osoby związane z działów badań i rozwoju.
Atrakcyjność oferty MPM Productivity Management polega na szerokim zakresie oferowanych szkoleń. Możemy dzięki nim dotknąć wielu sfer działalności organizacji. Możemy nauczyć się sztuki nawiązania komunikacji pomiędzy poszczególnymi obszarami przedsiębiorstwa, a potem podejmować próby wzajemnego dopasowania i porozumienia pomiędzy tymi obszarami. Można przyglądać się rynkowym gigantom, gdy są gospodarzami szkoleń MPM. A wiedza „tajemna”, którą stamtąd czerpiemy, dla człowieka z zewnątrz jest bardzo cenna. Wymiana doświadczeń z innymi uczestnikami to też atut. Nie bez znaczenia są również przytaczane przez konsultantów przykłady firm - studia przypadków wdrożeń. Słuchaczowi daje to nadzieje, że można mieć realny wpływ na zmianę i jeśli u innych zadziałało przy odpowiednim zaangażowaniu i dyscyplinie, to i u niego w firmie się uda.
Życzę MPM Productivity Management wielu sukcesów oraz satysfakcji z firm, które skorzystawszy z Waszej oferty i usług, osiągnęły zakładane rezultaty. Wydaje mi się, że dla konsultantów, będących w roli mentorów, największą satysfakcją (poza aspektem prowadzenia biznesu), jest to, iż ma się wpływ na postawy i zachowania osób w organizacjach, dzięki czemu te organizacje się zmieniają. Dzięki Wam można budować przewagę konkurencyjną i rywalizować z największymi na rynku. Wszystkiego dobrego!
ARKADIUSZ WALOCHA
Dyrektor ds. planowania sprzedaży i operacji
WIELTON S.A.
2018